4 części Saga Przyjaciół z sopockiego Zacisza w jednym pudełku.
Original price was: 176.00 zł.145.00 złCurrent price is: 145.00 zł.
Jakie postawy przyjmą wobec dramatu wojny? Autorka w subtelny sposób konfrontuje nas, czytelników, ze zdarzeniami, których świadkami byliśmy i wciąż jesteśmy, a nad którymi staramy się przejść do porządku dziennego. To sprawia, że podczas lektury zaczynamy odczuwać pewien dyskomfort moralny, który z kolejnymi stronami powieści zaczyna uwierać nas coraz bardziej, niczym kamień w bucie podczas długiej wędrówki. Monika Koszewska pozostawia nas z pytaniami, które po lekturze zaczynamy sobie zadawać. Żeby znaleźć na nie odpowiedź, musimy stanąć w prawdzie przed sobą. A to nigdy nie jest łatwe…
Osobista dedykacja od autorki
Każda książka zamówiona w naszym sklepie otrzyma osobistą dedykację napisaną przez autorkę. Na etapie podsumowanie zamówienia wpisz imię osoby, dla której dedykacja ma być napisana.
Darmowa wysyłka
50 w magazynie
Dostawa już od 12 zł
Szybka wysyłka
Bezpieczne zakupy
Szczegółowe informacje dostępne w regulaminie.
Pomoc i wsparcie
Pierwsza część Marii, tak MONIKA KOSZEWSKA mówi o tej książce. Akcja powieści rozpoczyna się w poniedziałkowy poranek. Dźwięk budzika przerywa Marii sen o księciu z bajki. Szkoda, że to tylko sen, latka lecą, a na jawie ani książę, ani nawet jego giermek się nie kwapią. Widać jeszcze nie nadszedł ten dzień. Trzeba podnieść tyłek z łóżka i zrobić dwieście przysiadów, a potem pojechać do Eliksiru, bo kredyty same się nie spłacą.
29-letnia Maria jest szefową działu marketingu w dużej firmie kosmetycznej. Jej optymizm i kreatywność sprawiają, że świetnie sobie radzi z nowymi wyzwaniami, których w tej branży nie brakuje. Kiedy podejmuje się ambitnego planu zwiększenia sprzedaży i wprowadzenia na rynek innowacyjnej linii kosmetyków, osiągnięcie celu stanie się dla niej najważniejsze. Wymaga ono jednak ogromnego zaangażowania, wielu nieprzespanych nocy i wielu poświęceń. A w firmie komuś najwyraźniej bardzo zależy na tym, by cały projekt okazał się porażką…
W końcu nadszedł ten długo wyczekiwany dzień. Dzień, w którym sprzedaż może wzrosnąć kilkakrotnie. Dzisiaj eventy odbędą się w trzech centrach handlowych. Ja obstawiam warszawską Arkadię, Aśka Galerię Bałtycką, a Gośka poznańska Plazę. Przez ostatnie cztery dni spałam w sumie siedemnaście godzin. Tak wygląda przygotowanie eventów. Dobrze, że imprezy organizowałyśmy z Sephorą, przynajmniej do nich należało rozstawienie stoisk i przygotowanie asortymentu.
Motto tego tomu brzmi: Szczęście sprzyja tym, którzy naprawdę w nie wierzą. Czasem szczęściu trzeba trochę pomóc. Warto zobaczyć, jak swojemu szczęściu pomaga Maria. Wiele można się od niej nauczyć.
O tej książce MONIKA KOSZEWSKA mówi: druga część Marii. Główna bohaterka jest trzydziestoletnią atrakcyjną singielką. Ma dobrą pracę, wygodne mieszkanie, fajnych przyjaciół. Po powrocie ze służbowego wyjazdu do Kijowa jest już niemal pewna, że w końcu znalazła kandydata na poważny związek. Mikołaj, oczarowany Marią od pierwszego spotkania, codziennie udowadnia, jak bardzo mu na niej zależy. Tymczasem w firmie sporo się dzieje. Większość udziałów przejmuje tajemniczy fundusz inwestycyjny, a pomysł wprowadzenia na rynek nowej marki kosmetycznej wydaje się Marii równie intrygujący, co ryzykowny. Czy uda się jej pogodzić ambitne plany zawodowe z życiem osobistym? Czy miłość może iść w parze z karierą?
Ale ja jestem szczęśliwa. Podczas kolacji odliczałam godziny do spotkania z Mikołajem. Wyjadę wcześniej na lotnisko, żeby się nie spóźnić. Lepiej będzie, jak ja poczekam parę minut, niż żeby on siedział zrezygnowany na środku hali przylotów.
Wyobrażam sobie tę scenę: siedzi facet na czarnej, plastikowej walizce w dobrze skrojonym płaszczu, w ręku trzyma pokrowiec z marynarkami i koszulami, a obok leży torba z laptopem. Słaby widok. Chociaż ja chętnie zaproponowałabym takiemu pomoc. Dlatego nie mogę się spóźnić, bo jeszcze znajdzie się jakaś wolontariuszka. Motto tego tomu brzmi: Szczęście bywa kapryśne… Co zrobisz, by zatrzymać je na dłużej? Jesteś ciekawa co zrobiła Maria? Warto się tego dowiedzieć!
Trzecia część Marii, tak Monika Koszewska mówi o tej książce. Akcja powieści rozpoczyna się w samolocie, którym główna bohaterka, trzydziestoletnia atrakcyjna singielka, wraca z Kijowa. Właśnie rozstała się ze swoim chłopakiem.
Dobrze, że świeciło słońce, przynajmniej nie wyglądałam jak blondi, która stylizuje się na celebrytkę chodząc w okularach w pochmurny dzień. Bez nich też się zbyt dobrze nie prezentowałam, rozmazany makijaż, podkrążone oczy i ta mina smutnego królika z opuszczonymi uszami. Po co ja ryczę, przecież łzy niczego nie zmienią. Oszukał mnie, nie można temu zaprzeczyć. Wybiegłam z mieszkania i nie pozwoliłam, żeby mnie dogonił na lotnisku i się wytłumaczył, przecież to była moja decyzja. Wiem, płaczę, bo jest mi najzwyczajniej w świecie przykro.
Na lotnisku Chopina w Warszawie zagaduje ją przystojny doktor weterynarii, z którym poleci do Gdańska. Czy będzie jak w piosence śpiewanej przed laty przez Kasię Sobczyk i Czerwono-Czarnych: Jesteś to jesteś, a jak Cię nie ma to też niewielki kram? Czy Marii uda się zapomnieć o Mikołaju, czy on tak łatwo pozwoli jej odejść? Co na to jej przyjaciele i wrogowie? Mikołaj jest prezesem firmy, której tak wiele poświęciła. Zostać i narażać się na kolejne zranienia, czy rzucić i zacząć wszystko od początku? Nad Zaciszem też się niebo zachmurzyło. Znów jakieś zamieszanie. Weronika wybiega przed klatkę, za nią biegnie Adam, łapie ją za ramię, teraz przytula. Wydało się, Tomasz jest mordercą! Ja naprawdę jestem wariatką, przed chwilą ryczałam, rozmazałam sobie resztki makijażu, a teraz sama ze sobą dowcipkuję. Machają do mnie. Co mam zrobić? Podjechać, może w garażu coś się wydarzyło?! Jakiś czas temu monterzy od instalacji gazowej sprawdzali, czy jest szczelna. Mówili, że to rutynowa kontrola, obowiązkowy przegląd, który przeprowadzają raz do roku. Administrator mógł im kazać to powiedzieć, żeby nie wzbudzać niepokoju wśród mieszkańców, tylko dlaczego Weronika płacze?
Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedź w tomie nawiązującym do poprzednich: Kiedyś nadejdzie ten dzień i Nadszedł ten dzień. Warto je poznać, bo każdy z bohaterów ma swoją barwną historię i na trzecim tomie się ona nie skończy. Przygoda z Moniką Koszewską to sama przyjemność, jej książki czyta się lekko, niemal jednym tchem. Sprawnie poprowadzona narracja i błyskotliwe dialogi nie pozwalają na odłożenie rozpoczętej lektury na później.
Nowy dzień to powieść, która nikogo nie pozostawi obojętnym!
Ponownie spotykamy się z mieszkańcami domu na Zaciszu.
Nowy dzień wzrusza i bawi, odkrywa kolejne karty z talii życia znanych nam już bohaterów, sprawiając, że zżywamy się z nimi coraz bardziej, zastanawiając się, czy to historia i świat wielkiej polityki są tłem naszego życia, czy wręcz odwrotnie – to nasze losy stanowią jedynie tło dla zdarzeń większych, poważniejszych
Monika Koszewska w charakterystyczny dla siebie sposób zwodzi czytelnika i pod przykrywką powieści obyczajowej przemyca treści ważne społecznie, niepokojące, które penetrują w naszej duszy miejsca, które zepchnęliśmy w niepamięć bądź staramy się wyprzeć z naszej świadomości.
Lektura wywołuje swego rodzaju poczucie winy, ale takie skłaniające do przemyśleń. Powieść i skłania do chwili refleksji. Czas naszego "mieć", to dla innych w tej samej chwili czas ich "być”
Życie jak to życie, toczy się spokojnie wśród radości i kłótni, plotek i sąsiedzkich intryg, czasem towarzyszy mu rozpacz, a czasem łzy szczęścia. Codzienność Zacisza rozgrywa się na tle dramatycznych zdarzeń rozgrywających się za naszą wschodnią granicą.
Historia pisze się na oczach bohaterów.
Jakie postawy przyjmą wobec dramatu wojny? Autorka w subtelny sposób konfrontuje nas, czytelników, ze zdarzeniami, których świadkami byliśmy i wciąż jesteśmy, a nad którymi staramy się przejść do porządku dziennego. To sprawia, że podczas lektury zaczynamy odczuwać pewien dyskomfort moralny, który z kolejnymi stronami powieści zaczyna uwierać nas coraz bardziej, niczym kamień w bucie podczas długiej wędrówki. Monika Koszewska pozostawia nas z pytaniami, które po lekturze zaczynamy sobie zadawać. Żeby znaleźć na nie odpowiedź, musimy stanąć w prawdzie przed sobą. A to nigdy nie jest łatwe…
444 egzemplarzy numerowanych w cenie 47 zł!