Kara dosięgnie każdego cz.2

Cena detaliczna: 45,00 PLN Nasza cena: 45,00 PLN
5 5 1 Product
Ozdobne pakowanie

Specyfikacja

Monika Koszewska
w magazynie
422
2022
Zapytaj o produkt: wyślij zapytanieDostępnych sztuk: dużaKod produktu: 127
Osobista dedykacja od autorki Każda książka zamówiona w naszym sklepie otrzyma osobistą dedykację napisaną przez autorkę. Na etapie podsumowanie zamówienia wpisz imię osoby, dla której dedykacja ma być napisana.
Dostawa już od 8 złZamów za minimum 200 zł a dostawę otrzymasz gratis. Szybka wysyłkaTowar wysyłamy zazwyczaj w przeciągu 48 godzin. Bezpieczne zakupySzczegółowe informacje dostępne w regulaminie. Pomoc i wsparcieMasz pytania? Skontaktuj się z nami pisarka@monikakoszewska.pl.

Kara dosięgnie każdego cz. 2  to ciąg dalszy opowieści o Marcinie Kowalskim, 36-letnim biznesmenie, który firmę i duży majątek odziedziczył po zmarłym – w wyniku wypadku samochodowego – Wiktorze Zatorskim. Czy chłopak z bidula, w dzieciństwie wykorzystywany seksualnie przez swojego wychowawcę, poradzi sobie w pracy, życiu osobistym i rodzinnym? Czy nadal będzie wymierzał sprawiedliwość eliminując z tego świata „trutniów”, a może zmieni taktykę, żeby nie utracić tego, co udało się mu już osiągnąć? Czym w tej powieści zaskoczy nas Monika Koszewska?

Akcja książki rozgrywa się w 2022 roku, więc będzie mowa o wojnie na Ukrainie, o inflacji, podwyżce stóp procentowych, brakach w zatrudnieniu, sposobach na przetrwanie i geopolityce. W otoczeniu Marcina pojawią się kobiety – starsze, którym tradycyjnie pomaga i młodsze, które go intrygują, szantażują i próbują zawłaszczyć. Jak przystało na powieść kryminalno obyczajową nie obędzie się bez mrocznych zagadek i krew też się poleje. W kręgu powieściowych bohaterów pojawią się też osoby znane – w środowisku prawniczym, telewizyjnym i artystycznym. Ogólnie – dużo się tu dzieje i szkoda byłoby to przegapić.

Marcel pobladł, wyglądał jakby ktoś posypał mu twarz mąką. Chwycił mnie za rękę, tak jak wtedy, gdy byliśmy dziećmi i było nam bardzo źle. Ja udawałem twardziela, a on od czasu do czasu, jak nie było innych chłopaków, chlipał do poduszki. Wtedy podchodziłem do niego, a on łapał mnie za rękę i szeptał:

- Dobrze, że mamy siebie.

Kiedy zabijałem Wacława, przeszła mi przez głowę myśl, że robię to też dla niego, tego chłopaka, który we mnie wierzył, ufał mi i trzymał się jakoś, bo wiedział, że ma mnie. Jakbym miał znów kogoś zabić, żeby mu pomóc, nie zastanawiałbym się ani sekundy.

 

Lista komentarzy:
5 1 5
-
Druga z tej serii „Marcinek”, którą przeczytałam z taką samą wielką przyjemnością, jak pierwszą część. Ta sama seria a jednocześnie powieść tak bardzo inna od pierwszej. Tę opisałabym jako dalsze losy dobrego człowieka z wątkami kryminalnymi w tle. Niesamowite wręcz wrażenie zmiany głównego bohatera, który nabrał wyraźniejszego charakteru i jednocześnie dojrzałości, co uczyniło go jeszcze ciekawszą postacią. Autorka jak zwykle porusza trudne tematy społeczne zręcznie wpisując je w wątki innych bohaterów, przedstawia aktualne ciekawostki geopolityczne, a także motywuje do dbałości o zdrowie i kondycję - tym razem także dobitnie ukazując skutki braku tej dbałości. Pomimo ciężkich tematów jest spora dawka inteligentnego humoru oraz ciekawostek w postaci opisów osób funkcjonujących w realu. Polecam serię, a sama nie mogę doczekać się kolejnej części, która - sądząc po zakończeniu - na pewno pojawi się.
Ocena:

Dodaj swoje uwagi na temat tego produktu:

Użytkownik:

Produkty powiązane

Wszystkie produkty
Wszystkie produkty

Korzystamy z plików cookies zapisujących dane użytkownika.

Nasza Strona internetowa używa plików cookies do prawidłowego działania strony w tym do celów statystycznych. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej. Więcej informacji udostępniamy w Polityce Plików Cookies

Zrozumiałem